Ostatecznie zakończył się trwający ponad 10 lat remont Opery Wrocławskiej.
Choć przez ostatnie dwa lata w gmachu przy ul. Świdnickiej odbyło się już wiele premier, wszystkie - z formalnego punktu widzenia - odbywały się na placu budowy. Powodem, dla którego odpowiednie służby nie mogły wydać potrzebnych zezwoleń, była winda - a raczej jej brak. Teraz już jest: supernowoczesna, a jednocześnie idealnie wkomponowana w zabytkowe wnętrze.