Po emocjonującym konkursie z równie ciekawym werdyktem (piąte ksobota), dniu wyszehradzkim (niedziela), etiudach studentów wrocławskiej szkoły teatralnej i dyskusji o Teatrze Jednego Aktora (poniedziałek), przyszedł na WROSTJACH dzień międzynarodowy, zamykający, niestety, tegoroczny festiwal.
Maraton z monodramem z różnych stron świata rozpocznie "Carmen" Egipcjanki Saamy Ibrahen (godz. 15). Później polski wątek - swoją interpretację "Piaskownicy" Michała Walczaka pokaże Krzysztof Grabowski, ubiegłoroczny laureat konkursu. Zaraz po nim z tym samym tekstem zmierzy się znakomity rosyjski aktor Wsiewołod Czubenko, świetnie znany bywalcom festiwalu. Zapowiada się interesująco, tym bardziej że zmaganiom na scenie przyglądać się będzie autor dramatu (godz.17). Wtorkową stawkę zamknie Szwajcar Daniel Ludwig ("Mohammed jedzie rowerem", godz. 19.30). Wszystkie spektakle do zobaczenia na tymczasowej scenie Teatru PWST we wrocławskim hotelu Savoy (pi. Kościuszki 19). Bilety od 5 do 30 zł.