Twórcy niezwykłego placu zabaw wykorzystali najnowocześniejsze technologie: czujniki ruchu, komputery i kamery. Przygotowane przez nich instalacje oddziałują na wszystkie zmysły. Dzieci mogą tu m.in. malować za pomocą światła i z całej siły uderzać w elektroniczne bębenki.
Interaktywny Plac Zabaw to trochę wystawa, trochę laboratorium. Przy okazji wspólnej zabawy dzieci odkrywają, czym jest faktura, perspektywa i w jaki sposób można mieszać ze sobą kolory. - Mogą eksperymentować i obserwować, co się zdarzy, jeśli postąpią w ten czy inny sposób - wyjaśnia Paweł Janicki z Centrum Sztuki WRO, współtwórca projektu. Jest tu np. ściana do malowania za pomocą światła, gdzie dzieciaki mogą stworzyć własne malarsko-muzyczne kompozycje. Mogą też przejść przez labirynt różnobarwnych sześcianów albo zabawić się w nietypowego didżeja: dotykając kamieni, wody i kory wywołać istną multimedialną burzę lub sprawić, że zazielenią się drzewa. Paweł Janicki: - Wystawa oddziałuje na wszystkie zmysły: wzrok, słuch, dotyk i węch, pozwala dzieciom i ich rodzicom oswoić się ze sztuką współczesną i kulturą audiowizualną i - w przeciwieństwie np. do gier komputerowych - umożliwia im wspólną zabawę. Du