EN

1.07.2009 Wersja do druku

Wrocław. Inne zasady współpracy ministra z instytucjami kultury

Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego, wypowiedział umowę o współprowadzeniu Filharmonii Wrocławskiej. To znaczy, że od przyszłego roku przestaje nią zarządzać razem z marszałkiem i miastem.

Ale nie umywa rąk, bo da Filharmonii pieniądze na działalność artystyczną. - Chodzi o to, żeby instytucja kulturalna nie miała trzech gospodarzy - tłumaczy minister Zdrojewski. Gospodarz musi m. in. dbać o stan budynku. Według nowych zasad, ten obowiązek spocznie już nie na ministerstwie, ale na barkach marszałka województwa i miasta. Minister da filharmonii tyle samo pieniędzy, ile w tym roku (ponad 3 mln zł), tylko że nie będą mogły one zostać przeznaczone na pensje, czy remont, ale na organizację artystycznego wydarzenia. Dziś gmina Wrocław dostała 8,2 mln złotych z dotacji unijnej na budowę Narodowego Forum Muzyki. Jednak Andrzej Kosendiak, dyrektor Filharmonii Wrocławskiej, martwi się o przyszłość NFM. - Gwarancją projektu jest zapis w umowie, że Narodowe Forum Muzyki będzie współorganizowane przez miasto, ministra kultury i marszałka województwa. Co będzie, skoro minister nie poprowadzi tej instytucji? - pyta. - Filharmonia

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Minister kultury nie będzie już rządził Filharmonią Wrocławską

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 152 online

Autor:

Małgorzata Matuszewska

Data:

01.07.2009

Wątki tematyczne