Takie jest hasło przewodnie VII edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog Wrocław. W ciągu tygodnia na scenach stolicy Dolnego Śląska zostanie wystawionych 16 spektakli opracowanych przez 15 reżyserów z ośmiu krajów świata.
Impreza rozpocznie się 11 października.

- Pomysł na festiwalowe hasło wziął się ze sztuk, które oglądałam w tym roku - tłumaczyła w czerwcu w rozmowie z "Gazetą" Krystyna Meissner, dyrektorka Dialogu. - Kiedy zaczęłam zastanawiać się, jaki wspólny przekaz niosą, okazało się, że we wszystkich pojawia się motyw przemocy. Zresztą słowo "przemoc" nie wydawało mi się tu wystarczająco mocne. Stąd gwałt - zło czynione wbrew woli ofiary. A gwałt porządkuje świat, choćbyśmy tego nie chcieli - ten, kto go stosuje, ustala zasady gry. Niekoniecznie chodzi nam o gwałt fizyczny, ale też intelektualny i ten, do którego dochodzi w relacji obywatel - państwo. Na festiwalu zobaczymy spektakle z Polski, RPA, Meksyku, Niemiec, Węgier, Hiszpanii, Rwandy i Estonii. - Po raz pierwszy zaprosiliśmy na festiwal tylu artystów spoza kraju, zwłaszcza młodych - dodaje dziś Meissner. - Będzie sporo przedstawień spoza naszego kontynentu, m.in. "Antygona" w reżyserii Irańczyka Homayuna Ghanizadeha, mocn