Wybitny polski reżyser i znamienity wrocławianin Stanisław Lenartowicz odbierze w poniedziałek Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Autorowi komedii "Giuseppe w Warszawie" odznaczenie wręczy we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych minister kultury Bogdan Zdrojewski.
- Nie pomylili nazwisk? - zapytał mnie żartobliwie 87-letni reżyser. - Medalistą to ja w życiu jeszcze nie byłem. Będę musiał się oswoić z tym medalem, przyszpilę do koszuli i będę chodził po mieście - żartował wczoraj, ale równocześnie wybierał z przejęciem najelegantszy krawat z kolekcji ponad 40 w swojej szafie. Gloria Artis to prestiżowe odznaczenie ustanowione w wolnej Polsce w 1991 roku. Otrzymują je najwybitniejsi twórcy, działacze kultury i ludzie w wyjątkowy sposób służący ochronie kultury i dziedzictwa narodowego. Stanisław Lenartowicz młodość spędził w Wilnie, jego młodszym kolegą szkolnym był Tadeusz Konwicki. Biegle włada litewskim. Od swojego debiutu fabularnego w 1955 roku - noweli z "Trzech startów" - często współpracował z legendarnym polskim aktorem Zbigniewem Cybulskim. Zrealizował chyba najbardziej wrocławski film "Zobaczymy się w niedzielę". Jego "Zimowy zmierzch", niesłusznie zapomniany, a w chwili powsta