"Gałgan" w reżyserii Eweliny Marciniak, spektakl na podstawie twórczości holenderskiego historyka nauki Douwe Draaismy, to najnowsza produkcja wrocławskiego Teatru Współczesnego. Premiera przedstawienia odbędzie się w piątek.

Fabułę spektaklu stanowi opowieść dwojga rodzeństwa o domu rodzinnym. Kluczowym elementem tej narracji jest śmierć matki oraz pojawienie się do tej pory nieobecnego ojca, a następnie jego zabójstwo. Opowieść o tych traumatycznych przeżyciach jest retrospekcją snutą przez siostrę i brata. Ewelina Marciniak, reżyser spektaklu, podkreśliła we wtorek w rozmowie z dziennikarzami, że jest przedstawienie o "pamięci i niepamięci". - Pokazujemy różne mechanizmy zapamiętywania. Jak nasze emocje wpływają na to co pamiętamy, co wypieramy i jak konstruujemy w pamięci wydarzenia, których w rzeczywistości nie było - mówiła. Inspiracją do powstania sztuki, której tekst napisał dziennikarz Jarosław Murawski, była twórczość holenderskiego historyka nauki Douwe Draaismy - zajmującego się m.in teorią pamięci indywidualnej i zbiorowej. Premiera spektaklu odbędzie się w piątek na Małej Scenie wrocławskiego Teatru Współczesnego.