EN

9.08.2005 Wersja do druku

Wrocław. Fuzja Pantomimy i Polskiego?

Czy Teatr Pantomimy będzie częścią Teatru Polskiego? Na temat połączenia Wrocławskiego Teatru Pantomimy z Teatrem Polskim toczą się dyskusje.W zamkniętym gronie. Niestety - bez udziału najbardziej zainteresowanych mimów z Dębowej.

Wydział kultury urzędu marszałkowskiego zaprosił do rozmów kilka osób. - Nie zapadły jeszcze żadne decyzje - zastrzega marszałek Andrzej Pawluszek. - Ewentualne połączenie to temat dyskusji. Choć nie ukrywam, że to nęcąca propozycja - połączenie, oprócz oszczędności, dałoby pantomimie szansę na korzystanie z możliwości, jakie daje Teatr Polski. Nie należy się też obawiać o zachowanie autonomii tej sceny. - Jeśli zrealizujemy ten wariant, jednym z wicedyrektorów tej sceny zostanie ktoś z pantomimy. - Nikt nie zamierza zrobić krzywdy mimom z ulicy Dębowej - uspokaja prof. Karol Smużniak, teatrolog. - Te rozmowy wynikają z troski, by dać nowy impuls wrocławskiej pantomimie. Zadbać o tradycję i odbiór dorobku Henryka Tomaszewskiego w świecie, centrum edukacji oraz stworzyć warunki do wypracowania koncepcji. Wielu ludzi teatru dziwi się, że jeszcze tego nie zrobiliśmy. W przyszłym roku wrocławska pantomima będzie obchodzić 50-lecie. Zało

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tyłem do przodu

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 185

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

09.08.2005

Wątki tematyczne