Prawie 200-tysięczna publiczność wzięła udział we wszystkich wydarzeniach Europejskiego Kongresu Kultury we Wrocławiu, także tych artystycznych. W niedzielę - z udziałem ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego - kongres uroczyście zakończono.
Kongres był jednym z najważniejszych wydarzeń programu kulturalnego polskiej prezydencji. Podczas niedzielnej uroczystości minister kultury Bogdan Zdrojewski podkreślił, że uczestnicy kongresu byli świadkami "emocjonujących wydarzeń, szczerych, nieraz bardzo trudnych i kontrowersyjnych debat, ale także wymiany myśli, w której nie zabrakło także konfliktów, sporów i zróżnicowanych zdań". - W ciągu ostatnich dni odbyliśmy podróż, w której punktem wyjścia była kultura i jej niezwykły, olbrzymi i bardzo różnorodny potencjał. Nadaje on dynamikę rozwojowi Europy, tworzy jej dobrobyt, podnosi jakość życia, będąc tym samym głównym motorem zmiany społecznej - podkreślił Zdrojewski. Zdaniem ministra, za konkluzję kongresu można uznać stwierdzenie wynikające z wykładu inauguracyjnego prof. Zygmunta Baumana. - Kultura jest najważniejszym fragmentem kapitału społecznego Europy. Źródłem zmiany istniejącej i zmian, na które jest zapotrze