To bedzie ostatnie w tym sezonie czytanie dramatu przygotowane w Jazz Klubie Rura przez Centralę 21. Po raz trzeci zaprezentowany zostanie utwór Rolanda Schimmelpfenniga.
Po przeczytanym prawie 3 lata temu "Przedtem/potem" i zeszłorocznym "O lepszy świat", tym razem sięgneliśmy po równie ciekawy dramat "Kobieta sprzed dwudziestu czterech lat". Czytanie wyreżyseruje Michał Grzybowski. Życie ludzkie płynie sobie całkiem spokojnie do czasu, aż zaczynają je nawiedzać demony. Bywa, że są to demony z przeszłości, jak w "Kobiecie sprzed dwudziestu czterech lat" Rolanda Schimmelpfenniga. Małżeństwo w średnim wieku toczy egzystencję przystającą do dramatu obyczajowego. Demon pod postacią kobiety sprzed dwudziestu czterech lat sprawia, że zamienia się ona w całkiem klasyczny horror. Zapomniana dawno miłość, zaniedbana sprawa, wydobywa na wierzch rodzinne pęknięcia i prowadzi bohaterów do nieuchronnej klęski. Jeśli istnieje coś takiego, jak dramat grozy, utwór Schimmelpfenniga mieści się w tym gatunku. Roland Schimmelpfennig to jeden z najwybitniejszych współczesnych dramatopisarzy niemieckich. Urodził się w 1967 r