Spór w Teatrze Polskim we Wrocławiu nie ma końca. Powstał nawet pomysł, aby zlikwidować teatr, a w jego miejsce powołać nową instytucję kultury.
W Polskim trwa pat. Odwołany przez zarząd województwa ze stanowiska dyrektora Cezary Morawski wrócił po zwolnieniu lekarskim do pracy. Umożliwiła to interwencja wojewody dolnośląskiego Pawła Hreniaka, który zablokował uchwałę zarządu o odwołaniu dyrektora. Jednocześnie wstrzymał powołanie Remigiusza Lenczyka. Prof. Jerzy Korczak, ekspert prawa samorządowego, tłumaczył w rozmowie z "Wyborczą", że Polski nie ma teraz dyrektora, teatrem administruje księgowa. Morawski nie zamierza odpuścić, po powrocie ze zwolnienia snuł plany nowych premier. Teatr Polski zamknąć na dwa lata do remontu? W tej sytuacji pojawiły się opinie, że rozwiązanie sporu może nastąpić poprzez likwidację Teatru Polskiego jako instytucji kultury. Taki pogląd wyraził np. przewodniczący sejmiku województwa Paweł Wróblewski. Na Facebooku napisał: "Pozostaje tylko zamknąć teatr na dwa lata do remontu, bo faktycznie się sypie, więc pretekst dobry. A po wyciszeniu sp