W maju realizatorzy spektaklu "Walentina. The Last Human Dog", przygotowując premierę, wyprawili się na Ukrainę i Białoruś. Tam powstał film dokumentalny, z którego fragmenty zostaną wykorzystane w przedstawieniu otwierającym w sobotę sezon we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.
Sztuka jest adaptacją rozdziału "Samotny głos ludzki" z książki Swietłany Aleksijewicz "Czarnobylska modlitwa". Historia jednostki pokaże tragedię, która dotknęła miliony ludzi. Tytułowa Walentina po 26 latach nie może otrząsnąć się po śmierci męża, który zmarł w wyniku napromieniowania. Spektakl stawia pytanie, czym jest mit Czarnobyla? Gotowym scenariuszem czy przejmującym ludzkim losem? Realizatorzy spektaklu Maryla Zielińska, Anna Czarnota, Ernest Wińczyk i Natalia Sołtysik odbyli wyprawę na Ukrainę i Białoruś. Zwiedzili kiedyś skażone, a obecnie opustoszałe tereny. Podróż zainspirowała twórców do nakręcenia materiału filmowego doc.SF. Opowiada on o ostatecznej zagładzie i samotnym człowieku, który bezskutecznie przemierza pustkowia w poszukiwaniu innego ocalałego. Samotność doprowadza go do szukania kontaktu z tym, co pozostało, czyli z naturą. Natalia Sołtysik, reżyserka "Walentiny...": - Chcieliśmy zbliżyć się do hist