Na scenie Wrocławskiego Teatru Lalek gąsienice zaśpiewają i zatańczą w rytmie hip-hopu. Premiera "Co w trawie piszczy" [na zdjęciu] dzisiaj.
Niepokoi je, że życie na zielonej łące staje się coraz trudniejsze, więc nie mają dobrych humorów. Najnowszy spektakl na dziecięcej scenie opowiada o dużych problemach małych mieszkańców łąki. Traktor zagraża życiu najmniejszych mieszkańców, a łące grozi zagłada, bo ma zostać zaorana i stać się placem budowy. Owady organizują ekologiczny ruch oporu i zrobią wszystko, żeby przetrwać. Sztukę "Co w trawie piszczy?" napisali wspólnie: Lidia Amejko, wrocławska pisarka i Marcin Czub, psycholog. O życiu i zwyczajach zwierząt rozmawiali z Radosławem Ratajszczakiem, dyrektorem ogrodu zoologicznego we Wrocławiu. Dlaczego napisali ekologiczną sztukę dla dzieci? - Ekologia to szacunek dla otoczenia, dbałość o inne żyjące wokół nas istoty - tłumaczy Marcin Czub. Pracuje od lat z dziećmi, więc ich język i poczucie humoru stały się dla niego inspiracją do pisania. Patyczaczka Małgosia, Skolopendra, Pan Karaczan, Sir Chrząszcz, Czarna Wdo