Osiem lat po premierze wracają "Żywoty świętych osiedlowych", znakomity spektakl Agaty Kucińskiej zrealizowany na podstawie książki Lidii Amejko.
Trudno znaleźć wrocławskie przedstawienie, które mogłoby liczbą nagród konkurować z "Żywotami...". Kucińska, aktorka i reżyserka związana z Wrocławskim Teatrem Lalek, rozbiła ich imponujący bank - łącznie przedstawienie zgromadziło 27 laurów. Z "Żywotami..." autorka objechała kawał Europy - spektakl obejrzeli m.in. widzowie w Edynburgu, Ostrawie, Bukareszcie, Sybinie, duńskim Ringsted i czeskim Chebie. To wszystko wydarzyło się po premierze w 2010 roku. Niestety przedstawienie powstałe w offowym Teatrze Ad Spectatores stosunkowo szybko zniknęło z wrocławskich afiszy. Teraz wraca - będzie je można zobaczyć przez trzy dni w Instytucie Grotowskiego. - Chciałabym pokazywać "Żywoty..." tam częściej, bo warunki w instytucie są idealne dla tego spektaklu, ale konkretnych planów jeszcze nie mam - mówi Kucińska. - Na pewno dzięki tym prezentacjom przedstawienie będzie miało może nieco krótsze, ale intensywne drugie życie. Paradoks polega na