Inspirowany poezją Czesława Miłosza spektakl „7 zim” to najnowsza produkcja Wrocławskiego Teatru Tańca. Premiera przedstawienia odbędzie się w piątek na Scenie na Świebodzkim Teatru Polskiego we Wrocławiu.
„7 zim” to spektakl inspirowany poezją z tomiku „Trzy zimy” Czesława Miłosza. Wiersze noblisty zostały tu zestawione z poezją współczesnych twórców – m.in. Rafała Różewicza, Karoliny Zdunek oraz Wani Szewczyk.
Twórcy spektaklu wskazują, że siedem aktów dramatu symbolizuje siedem zagrożeń – „totalitaryzm, utratę tożsamości, wojny, cierpienie, moralne dylematy, zagrożenie demokracji i utratę wiary w postęp”.
Reżyser i dramaturg przedstawienia Robert Traczyk w rozmowie z PAP podkreślił, że wiersze Miłosza z tomiku „Trzy zimy” poruszają podobną tematykę, co wybrana twórczość współczesnych autorów. „To temat końca świata, katastrofizmu. Chciałem zbadać, jak poeci w języku i postrzeganiu patrzą na koniec świata w pierwszej połowie XX w. i obecnie” – powiedział reżyser.
Przedstawienie przygotowali aktorzy Wrocławskiego Teatr Tańca. Beata Klimczak, choreografka i dyrektor artystyczna Wrocławskiego Teatr Tańca, powiedziała PAP, że konfrontacja wierszy Miłosza z twórczością współczesnych poetów to pomysł na uwspółcześnienie twórczości noblisty.
Klimczak wskazała też na taniec. Jak mówiła, jest on środkiem przekazu, który wzbogaca słowo. „Język niewerbalny czasem niesie za sobą bogatsze znaczenie niż wypowiedziane słowo. Ciało przed wszystkim nie kłamie (…), oprócz tańca posługujemy się też językiem migowym, to jest fantastyczny środek przekazu” – powiedziała Klimczak.
Premiera spektaklu odbędzie się w piątek na Scenie na Świebodzkim Teatru Polskiego we Wrocławiu. Teatr Polski jest współorganizatorem premiery.