Spektakl Teatru Polskiego w reż. Jana Klaty zostanie zagrany jutro, 8 stycznia, po raz pięćdziesiąty.
Adaptacja rzadko inscenizowanej w teatrach powieści Władysława Reymonta, analizującej mechanizmy kapitalizmu i opisującej bezkompromisowość gry wolnorynkowej na przykładzie jej trzech zakładających fabrykę bohaterów z Łodzi, z których jeden jest Polakiem, drugi Niemcem, a trzeci Żydem. Różnice pochodzenia i obyczajów wykorzystują dla skutecznego działania i wygrywania z konkurencją. We Wrocławiu przedstawienie było pierwotnie grane w postindustrialnej przestrzeni nieteatralnej - na terenie MPWiK, w pompowni Świątniki, obecnie natomiast zapraszamy wyłącznie na Scenę im. Jerzego Grzegorzewskiego.