Spektakl inspirowany wydarzeniami z 10 kwietnia obejrzymy 9 kwietnia w Browarze Mieszczańskim.
- Nie robimy spektaklu politycznego, nie opowiadamy się po żadnej stronie barykady - mówi Maciej Masztalski, twórca, szef i reżyser grupy teatralnej Ad Spectatores. - I nie robimy tego po to, żeby żerować na cudzej tragedii. Przeciwnie - mamy poczucie, że 10 kwietnia wydarzyło się coś bardzo ważnego, obok czego współczesny teatr, w którym przegląda się świat, nie może przejść obojętnie. Spektakl inspirowany wydarzeniami z 10 kwietnia ubiegłego roku, a także ich skutkami, został podzielony na cztery 25-minutowe części, nad trzema z nich pracowali polscy twórcy, nad jedną - Rosjanie z Teatru Doc. Każdy z artystów dostał w ramach swojej kreacji wolną rękę. I tak Krzysztof Kopka w "Kwiatach i zniczach" będzie opowiadał o emocjach związanych z katastrofą. O Rosjanach, składających kwiaty pod polską ambasadą i bramą smoleńskiego lotniska, o Polakach palących znicze na grobach czerwonoarmistów, stawiając pytanie, czy po nastroju tamtych chw