- Będę prawdopodobnie członkiem zespołu Teatru Polskiego, który od nowego sezonu obejmuje mój przyjaciel z roku Andrzej Seweryn. Wracam po dwóch latach przerwy do teatralnej zabawy - po dyrektorowaniu w Łodzi zajmowałem się tylko doraźnie zawodem - mówi aktor JERZY ZELNIK.
Jak wygląda Pana bieżąca praca artystyczna? - Skupiam się na kopaniu uliczek w śniegu, bo jestem z wnuczkiem na wakacjach w naszym domku na wsi. A tak na poważnie to będę prawdopodobnie członkiem zespołu Teatru Polskiego, który od nowego sezonu obejmuje mój przyjaciel z roku Andrzej Seweryn. Wracam po dwóch latach przerwy do teatralnej zabawy - po dyrektorowaniu w Łodzi zajmowałem się tylko doraźnie zawodem. Szczęśliwie rozstałem się z serialami i ten epizod w swojej karierze uważam za zakończony. Obecnie biorę pod uwagę fabułę i przygotowanie scenariuszy na małe formy teatralne, może spróbuję scenariusza filmowego. W jakich przedstawieniach zobaczymy Pana w Teatrze Polskim? - Zaczynamy od "Cyda" Pierre Corneille`a - próby rozpoczynamy w marcu, a na 18 września jest zaplanowana premiera. Co później, nie wiem. Andrzej przyjeżdża do Polski dopiero w najbliższych tygodniach, wtedy przedstawi dalsze plany. Muszę przyznać, że nie śledzę s