EN

19.05.1957 Wersja do druku

Wpierw żarcie potem morał można dać...

Ani jednego dzieła Bertholta Brechta nie można zrozumieć poza historią jego czasów, poza dziejami rewolucji w Niemczech. Ani zalet teatru Brechtowskiego, ani tego, co w nim może podlegać krytyce, nie sposób wytłumaczyć inaczej niż przez dzieje walki, zwycięstw i klęsk ruchu robotniczego w Niemczech i w Europie. Co więcej, bardzo wyraźnie obserwować można, jak teoria estetyczna Brechta leżąca u podstaw jego działalności scenicznej oraz kształt artystyczny jego dramatów i inscenizacji ściśle uzależnione są od sytuacji pisarza w latach walk klasowych w Niemczech przedfaszystowskich i faszystowskich oraz od tragicznych konfliktów moralnych, w jakie pisarz popaść musiał w okresie dyktatury stalinowskiej, w latach zaczadzenia umysłów przez ideologiczną nadbudowę tego systemu. W roku 1928 - gdy Brecht pracował nad "Operą za trzy grosze" - jego poglądy na cele twórczości były już ustalone, jednak proces kształtowania się jego estetyki teatralnej -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Nowe Sygnały" nr 20

Autor:

Roman Wołoszyński

Data:

19.05.1957

Realizacje repertuarowe