"Woyzeck" Georga Büchnera w Teatrze Ateneum? Tylko w pewnym sensie można na to pytanie odpowiedzieć twierdząco. Jest to bowiem raczej komentarz do "Woyzecka" lub - jak kto woli - "Woyzeck" z komentarzem. A proponuje go nam Adam Hanuszkiewicz w swoim kolejnym autorskim przedstawieniu pt. "Maria i Woyzeck" wg Büchnera. Całkiem inny to Hanuszkiewicz, niepodobny do tego, z jakim stykaliśmy się w dwóch poprzednich jego spektaklach na scenie im. Jaracza. Po dawnemu gniewny, ekspresyjny. Więcej, brutalny, szokujący widownię drastycznymi pomysłami, ekspresjonistyczny. Nie oszczędza ani widza, ani aktorów, ale też trudno mu się dziwić. Dramat Woyzecka nie jest sielanką, a uniwersalny wydźwięk tej historii w jej literackiej transpozycji, wymaga od teatru właściwego wyrazu. Ktoś nazwał kiedyś dramat Büchnera balladą o Woyzecku, który był dobrym człowiekiem, chociaż nie posiadał żadnej moralności. Być może taka była nawet prawda o fryzjerze z Lipska, któr
Tytuł oryginalny
"Woyzeck" z komentarzem
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 36