KRAKOWSKI Teatr Stary ma w stolicy - dzięki swym częstym przyjazdom z dobrymi spektaklami - zasłużoną opinię jednej z przodujących scen polskich. Opinię tę umocnił obecnymi występami w ramach Warszawskich Spotkań Teatralnych, pokazując przedstawienie głośnej sztuki Georga Buchnera "Woyzeck". W realizacji scenicznej Konrada {#os#6236}Swinarskiego{/#}, ten luźny właściwie, niedopracowany i nie ukończony scenariusz, pisany techniką filmową (na blisko sto lat przed wynalezieniem filmu), przez młodego, niemieckiego pisarza doby romantyzmu, jest w swej poetyce bliski współczesnej wrażliwości. Ale nie scenariusz i nie akcja, zafrapowały współczesnego polskiego reżysera. Dostrzegł w dziele Buchnera prekursorskie wartości zarówno ideowe, jak i artystyczne. Wartości ideowe - to ukazanie klasowej podszewki stosunków międzyludzkich i klasowe uwarunkowanie tego, co w ustroju kapitalistycznym określa się jako moralność czy różne miar
Tytuł oryginalny
Woyzeck
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne Nr 292