EN

19.02.2013 Wersja do druku

"Wolny strzelec" w poznańskiej operze. Jaki był?

"Wolny strzelec" w reż. Marii Startowej w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Adam Olaf Gibowski w Gazecie Wyborczej - Poznań.

"Wolny strzelec" w reżyserii Marii Sartovej nie przynosi większego zachwytu, ale pozytywnie wypadają soliści z Natalią Puczniewską na czele, a także orkiestra i chór, które niezawodnie przynoszą wiele artystycznej satysfakcji Na scenę Teatru Wielkiego powrócił spektakl "Wolny Strzelec" Carla Marii Webera, w reżyserii Marii Sartovej. Jest to inscenizacja nudna. Najdelikatniej mówiąc. Na szczęście wartość muzyczna spektaklu znacznie przewyższa jego stronę reżyserską. Najbardziej zachwyciła Natalia Puczniewska w roli Anusi, śpiewaczka dysponuje pięknym, lirycznym sopranem o ciepłej i subtelnej barwie, oraz wyraźnej średnicy. Śpiew Puczniewskiej charakteryzuje dbałość o szczegóły: zwraca uwagę nienaganna fraza, znakomita intonacja, równy i lśniący dźwięk, a także swoboda wykonywania ornamentów. Ciekawie wypadła odtwórczyni roli Agaty, Katarzyna Hołysz. Artystka posiada dużą technikę wokalną, jednak nie do końca jestem przekonany o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Wolny strzelec" w poznańskiej operze. Jaki był?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Adam Olaf Gibowski

Data:

19.02.2013

Realizacje repertuarowe