"Serce miej dla siebie, byś mógł radować się tym, co możesz kupić za pieniądze" - mówi stary Suzin Stanisławowi Wokulskiemu. W piątkowy wieczór sceniczną adaptację "Lalki", dokonaną przez Adama Hanuszkiewicza w Teatrze Nowym, obejrzeli kupcy, drobni przemysłowcy, przedstawiciele świata biznesu, zaproszeni do współudziału w tworzącym się "Powszechnym ruchu zbierania pieniędzy leżących na ulicy". Inicjatorzy Ruchu pragną skupić w swoich szeregach ludzi z inicjatywą, którzy - jak głosi program - postanowili uczynić Warszawę "wygodnym i dostatnim miejscem na ziemi".
Tytuł oryginalny
Wokulscy w Nowym
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Nasze Codzienne nr 69