"Pogarda" Alberto Moravii określana jako dramat psychologiczny, cieszyła się, podobnie jak i inne książki tego włoskiego pisarza, dużym powodzeniem. Ale prawdziwą sławę przyniósł jej dopiero film {pod tym samym tytułem) zrealizowany przez Jean-Luca Godarda w 1963 roku. Zaakcentowanie "powodzenia" i "sławy" wydaje się o tyle ważne, iż określenia te w sposób konkretny wartościują obydwa utwory. Książka Moravii przynosi konflikt pary małżeńskiej uwikłanej w kontakty osobiste i zawodowe z ludźmi spoza codzienności przeciętnej. Reprezentujących nie tylko film jako sztukę, ale i kino z całym jego bagażem, co potęguje jeszcze rozdział na zwykłych śmiertelników i wybrańców. Przeciętny człowiek - mąż - nie wytrzymuje konkurencji ze światem "luksusowych" wartości i poprzez przemożną chęć identyfikacji z tą sferą i tymi ludźmi, maleje i szarzeje w oczach żony. Bohaterka, nie uświadamiając sobie istotnych przyczyn swej pogardy dla męża (za
Źródło:
Materiał nadesłany
"Ekran nr 1