Nazwisko Andrzeja Strzeleckiego na teatralnych afiszach gwarantuje dobrą zabawę. Przekonali się o tym wszyscy, którzy obejrzeli premierowy spektakl "Muzykoterapii" w kaliskim Teatrze im. W. Bogusławskiego. Strzelecki znany jest szerokiej widowni, ale w dużej części za sprawą telewizji. Nieliczni jeżdżą do Teatru Rampa w Warszawie, wiele osób natomiast ogląda programy z udziałem aktorów z Rampy wyreżyserowane przez jej dyrektora. Tytuł "Muzykoterapia" zapowiadał spektakl muzyczny. Tymczasem premiera była półtoragodzinną terapią przez śmiech. Temat spektaklu okazał się dobrze znany. W scenariuszu wykorzystano regulaminy wojskowe i zwyczaje panujące w tym środowisku. Zarówno dla tych, którzy odbyli służbę wojskową, jak i dla znających "armię" z opowiadań, ujęcie tematu może być zaskakujące. Strzeleckiemu udało się świetnie przerysować i sparodiować reguły rządzące życiem za murem jednostki. Widzowie mogli zobaczyć �
Tytuł oryginalny
Wojsko w teatrze
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Jarocińska