"Troja(n)" Gabriela Kaczmarka w choreogr. Viktora Davydiuka w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Piotr Urbański w portalu kulturaupodstaw.pl.
Mądra i wrażliwa relektura Homerowej "Iliady", jaką stanowi poznańskie przedstawienie w Teatrze Wielkim zatytułowane "Troja(n)", porusza i zachwyca. Pod względem ideowym, muzycznym, choreograficznym i teatralnym. Rzadko bywają takie spektakle, po których widzowi więźnie głos w gardle. Odniesienie do współczesności, próba jej zdiagnozowania przy pomocy mitu, minimalistyczna i świetnie zorkiestrowana partytura, proste i sugestywne obrazy sceniczne, które opowiadają nową, zaangażowaną wersję fabuły, powodują, że emocje publiczności - niezależnie od jej fascynacji antykiem - muszą zmierzyć się, niekiedy boleśnie, z propozycją Gabriela Kaczmarka i Viktora Viktor Davydiuka. DLACZEGO Z OPÓŹNIENIEM? Zacznę od usprawiedliwienia, dlaczego ta recenzja ukazuje się z pewnym opóźnieniem. Chyba pierwszy raz w życiu stanąłem przed barierą, która była zarówno reakcją na własny zachwyt nad przedstawieniem, jak i emocje, jakie ono budzi. Jak bowi