"Wojny, których nie przeżyłam" Agnieszki Jakimiaki w reż. Weroniki Szczawińskiej Teatru Polskiego w Bydgoszczy na XIV Festiwalu Prapremier. Pisze Marta Leszczyńska w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Twórcy spektaklu "Wojny, których nie przeżyłam" Teatru Polskiego w Bydgoszczy w centrum swojego zainteresowania nie stawiają ofiar konfliktów, ale ich obserwatorów. Wynik ich eksperymentu może zawstydzić. Czym są dla nas wojny, których nie przeżyliśmy? Na ile prawdziwa jest nasza empatia wobec ich ofiar? W swoim spektaklu Agnieszka Jakimiak i Weronika Szczawińska powołują specjalny instytut badawczy, który ma odpowiedzieć na te pytania. W jego sterylnej geometrycznej przestrzeni sześcioro naukowców w kitlach o militarnym kroju stara się zmierzyć, nazwać i skatalogować doświadczenia obserwatorów obcych wojen, którymi przecież wszyscy jesteśmy. Ich drobiazgowe analizy przynoszą zaskakujące rezultaty. Okazuje się, że dramatyczne zdjęcia z Syrii nie wywołują w nas oczekiwanego wstrząsu. Przeciwnie, bywa, że są irytującą dystrakcją podczas lektury gazety do śniadania. Co wiemy o konflikcie w Irlandii Północnej? Często tylko tyle, ile zobaczy