"Każdy musi kiedyś umrzeć porcelanko, czyli rzecz o wojnie trojańskiej" Agaty Dudy-Gracz w reż. autorki, spektakl dyplomowy Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Ewa Bąk na blogu Okiem widza.
Agata Duda-Gracz ze studentami Akademii Teatralnej w Warszawie skomponowała mocny, nasycony negatywną emocjonalną paletą barw obraz śmiercionośnej, zaszczepiającej w ludziach autodestrukcyjny gen beznamiętnie pożerającej wszystko wojny. Piękno, witalność, dobro, młodość/wszyscy, oprócz Priama, są bardzo młodzi/ zbrukane jest wpływem działania jej przyczyny, skutku, złej natury. Naznaczone piętnem słabości, cierpienia, bólu, straty, żałoby. Totalnej klęski. Rzecz o wojnie trojańskiej zaczyna się nonszalancko, buńczucznie, prześmiewczo. Wydaje się być- rozbuchaną światłem i kolorem, kostiumem, przerysowaną charakteryzacją - halloweenową zabawą, konwencją, grą. Z czasem zaczyna przerażać, rozpraszać jasność i jednoznaczność wszelkich racji. Wchodzi w poważną tonację. Pozwala przedstawić wszystkim bohaterom swoją traumę, trudną prawdę, która pozbawia złudzeń, powoduje rozpad więzi, prowadzi do samozniszczenia. Burzy wszelki