"Gargantua i Pantagruel" w reż. Piotra Bikonta Stowarzyszenia Teatralnego Badów na festiwalu Chorzowski Teatr Ogrodowy. Pisze Anka Miozga w gazecie festiwalowej Chorzowskiego Teatru Ogrodowego Sztajgerowy Cajtung.
Wiejska chata a może zaplecze karczmy czy gospody stały się miejscem akcji spektaklu "Gargantua i Pantagruel" Stowarzyszenia Teatralnego Badów w reżyserii Piotra Bikonta. To tu oprócz banalnych zajęć dnia codziennego takich, jak obieranie i tarcie ziemniaków, zagniatanie ciasta czy doglądanie aparatury w domowej produkcji wódki jest czas na snucie opowieści i typowe bajanie, na które niestety dziś nikt z nas nie ma już ni czasu ni chęci. Trzy gospodynie domowe za renesansowym autorem opisują cudowne narodziny Pantagruela przez ucho, dzieciństwo pełne zapowiedzi przyszłego bohaterstwa czy godne pochwały czyny wojenne aż wreszcie przygody jego syna - Gargantui. A to wszystko w harmonii z głęboką wiarą i Najwyższym. Tutaj to, co ludzkie przeplata się z tym, co boskie. Gdy kobiety padają na kolana i zaczynają śpiewać nabożne pieśni, śmiech na widowni cichnie. Dociera do nas bowiem, że życie najlepiej smakuje tylko wtedy, gdy uciechy cielesne przeplataj�