"Iliada. Wojna" Alessandro Baricco w reż. Łukasza Kosa w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
"Iliada. Wojna" w reżyserii Łukasza Kosa to przedstawienie nietypowe dla legnickiego Teatru Modrzejewskiej. Najbliżej mu do nagradzanych "III Furii" Marcina Libera. Tutaj furie też powstają - oszalałe, wściekłe, dzikie. A wojna jest jak zaraza infekująca wszystkich swoim szaleństwem. Materiału Łukaszowi Kosowi dostarcza Homer, a pośrednio - Alessandro Baricco, który "Iliadę" zaadaptował dla teatru, wykrajając z tekstu monologi głównych postaci. I na nich jest oparty spektakl Modrzejewskiej. To, co w zamyśle wydaje się ryzykownym pomysłem, na scenie sprawdza się znakomicie - przez trwające trzy godziny przedstawienie aktorom udaje się utrzymać napięcie sięgające kulminacji w części drugiej, gdzie widzimy bohaterów ogarniętych szałem zniszczenia. I jest tak, jakby przed naszymi oczami przewijał się w zwolnionym tempie film - ciosy tu nie padają zbyt gęsto, ale tężejące na twarzach aktorów grymasy nienawiści robią porażające wrażenie. Homer