EN

18.05.1998 Wersja do druku

Wojna i wąż

Wiele kontrowersji swego czasu wy­wołał apel papieża do kobiet w Jugo­sławii, aby rodziły dzieci poczęte z gwałtów w czasie wojny. Slobodan Snajder, chorwacki dramatopisarz, napisał sztukę, której bohaterka, Bośniaczka, takiego dziecka oczekuje. Dramat "Skóra węża" wystawił w Teatrze Rozmaitości Piotr Cieplak - reżyser, który kilkoma spektaklami dowiódł, że nieobca mu jest wrażliwość religijna, da­leka wszakże od dogmatyzmu. Ale dramat Śnajdera to tekst wy­jątkowo trudny, bo silnie zako­rzeniony w mitologii bałkańskiej, którą współtworzą religie, kultu­ry, języki kilku narodów. Można by "Skórę węża" trak­tować jako bajkę o kobiecie, któ­ra ma urodzić węża. Jest zresztą taka opowieść w legendach po­łudniowych Słowian. Ale Śnajderowi służy ona tylko jako me­tafora, która kryje w sobie rze­czywistość straszliwych zbrodni. Autor nie pokazuje ich wprost, o zbiorowych gwałtach wspomi­nają tylko bohaterowie sztuki. His

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wojna i wąż

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 115

Autor:

Wojciech Majcherek

Data:

18.05.1998

Realizacje repertuarowe