Przedstawienie połączonych sił Teatru Provisorium i Kompanii Teatr nie mizdrzy się do widzów - pozbawione ornamentów, szorstkie, zanurzone w czerniach i szarościach, oświetlone skąpym zimnym światłem. Przedstawienie "Koniec wieku" w reżyserii Janusza Opryńskiego nie jest adaptacją "Dżumy" Camusa, trudno nawet powiedzieć, że powstało na motywach tej powieści, choć aktorzy mówią słowami powieści. Figura zadżumionego miasta stała się pretekstem dla targanej niepewnościami, wątpliwościami i zwątpieniem modlitwy, która miesza się z bluźnierczym buntem. Teksty z Camusa w scenicznym wydaniu przypominają rozedrgane wątpliwościami, niejednoznaczne doświadczenie Boga chrześcijańskich mistyków. Tym bardziej, że dla obrazów scenicznych bez trudu można znaleźć paralele z malarstwa religijnego. Na te głęboko religijne kadencje nakłada się rozpacz - doświadczenie świata bez Boga, zapis metafizycznej pustki. Od początku
Tytuł oryginalny
Wobec morowego powietrza
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta w Lublinie nr 40