We "Wnętrzach", najnowszym poznańskim spektaklu Pawła Miśkiewicza, niezadowoleni ze swojego życia bohaterowie poruszają się po pochyłej, wypełnionej starymi i nowymi meblami, scenie. Taka sceneria zdaje się korespondować z przełomami w widzeniu świata, jakie następują w ich głowach. Z zawieszeniem między zastanym porządkiem a potrzebą zmiany. Biorąc na warsztat tekst Woody`ego Allena, który w wersji filmowej został przez autora zaprezentowany w 1978 roku, twórcy podkreślają, że "materiałem laboratoryjnym, którym zajmujemy się na scenie, jest rodzina. Historia jest na tyle uniwersalna, że znajomość filmu czy estetyki allenowskiej nie jest tutaj konieczna". Opowieść Allena, inspirowana rodzinnymi zawirowaniami z życia Ingmara Bergmana, to uniwersalna opowieść o radzeniu sobie z życiem i kompromisami, jakie ono wymusza w czasach permanentnego kryzysu wartości. - Ten spektakl jest trochę w poprzek tego, co się nosi
Tytuł oryginalny
Wnętrza: dziś premiera w Teatrze Polskim
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Poznań nr 52