"Kopciuszek" w choreogr. Eugenio Scigliano Bałtyckiego Teatru Tańca w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
"Kopciuszek" w Gdańsku miał wyjątkową oprawę związaną nie tylko z tym, że realizatorami baletu w wykonaniu tancerzy Bałtyckiego Teatru Tańca byli zaproszeni obcokrajowcy, ale także z powodu śmierci wielkiego mistrza teatru, Adama Hanuszkiewicza, którego dyrektor Opery Bałtyckiej pożegnał publicznie, nie kryjąc wzruszenia i jemu zadedykował przedstawienie premierowe. Historię Kopciuszka znają chyba wszystkie dzieci, szczególnie dziewczynki, których wyobraźnia we wczesnym okresie młodości, prowadzi w rejony nieszczęść i smutków, z jakich wybawić je mogą tylko książęta. Oczywiście wszystko powinno rozgrywać się w atmosferze rywalizacji ze światem złych kobiet, mniej lub bardziej demonicznych oraz z pełną aprobatą świata nadprzyrodzonego. Wróżki, posiadając moc sprawczą, mają wyprzedzać oczekiwania i myślenie nieszczęśniczek, podsuwając w odpowiednim czasie niezbędne elementy projekcyjne, czyli na przykład: sukienkę i buciki do ta�