W ub. tygodniu na scenie Teatru Kameralnego w Sopocie odbyła się premiera dość niezwykłej sztuki francuskiego autora, Roberta Mallet, pt. "Gra o pięć minut" (tytuł oryginału "L'equipage au complet"). Niezwykłość tej sztuki polega na jej założeniu tematycznym - jest to bowiem przeniesienie na scenę dywersyjnej akcji bojowej płetwonurków włoskich w czasie ubiegłej wojny, kiedy to w nocy z 18 na 19 grudnia 1941 r. zaatakowany został w porcie Aleksandrii brytyjski okręt liniowy H.M.S. "Valiant". Trzeba przyznać, że autorowi udało się wydobyć w pełni napięcie, towarzyszące tego rodzaju dywersyjnej akcji, mimo że cała sztuka, cały dramat rozgrywa się w komorze amunicyjnej brytyjskiego okrętu. Niewątpliwie - pewien wpływ na konstrukcję dramaturgiczną i filozoficzną dramatu miały prądy duchowe i estetyczne, nurtujące francuski światek intelektualny w latach powojennych. Dla autora nie było ważne narastanie napięcia. Napi�
21.04.1959
Wersja do druku