EN

19.03.2018 Wersja do druku

Włodzimierz Jarmołowicz: Muzyczne geny krążą

Wczoraj w Kamienicy Naujacka w Olsztynie odbyłsię ostatni koncert olsztyńskiej legendy. Dyrygent Włodzimierz Jarmołowicz poprowadził koncert zespołu Moderato. Muzyk w sierpniu skończy 98 lat! Przez 11 lat, za czasów Aleksandra Sewruka kierownik muzyczny Teatru im. Jaracza.

Mistrz, mentor, wychowawca i opiekun wielu muzycznych pokoleń po latach pracy odchodzi na muzyczną emeryturę. A może jeszcze poczekać dwa lata do setki? - Obawiam się, że zdrowie mi nie pozwoli, dlatego już teraz przekazałem zespół pod inne skrzydła. Niemniej nie jest tak, że kończę z muzyką. Dopóki żyję, ona zawsze będzie grała w mojej duszy. Nigdy nie robiłem nic innego. Moderato to takie moje dziecko. W Olsztynie mieszkam od 1947 roku, a już w 1948 roku zacząłem prowadzić pierwszy zespół wokalny tzw. rewelersów, który nazwałem Chór Jara (rewelersi - męski zespół wokalny prezentującego repertuar z gatunku muzyki rozrywkowej, zazwyczaj w programach rewiowych lub kabaretowych- red.). Dlaczego Chór Jara? - Taki był mój pseudonim artystyczny, to pierwsze litery nazwiska. Posłużyłem się pomysłem Władysława Daniłowskiego, przedwojennego akompaniatora, który swoich rewelersów już w l928 roku nazwał Chórem Dana. Też chciałem mieć swo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzyczne geny krążą

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 65

Autor:

Agnieszka Porowska

Data:

19.03.2018