Minister kultury Włoch Sandro Bondi zaapelował w środę do telewizji publicznej
RAI o emisję "Katynia" Andrzeja Wajdy. Tym samym poparł postulat polityków centroprawicowejkoalicji rządowej.
W wydanym oświadczeniu minister podkreślił: "Katastrofa lotnicza przed kilkoma dniami, w której oprócz prezydenta Polski zginęli także wysocy rangą przedstawiciele polityki i wojska oraz wielu krewnych ofiar zbrodni w Katyniu, nakłoniła również rosyjskiego premiera Władimira Putina do pokazania filmu Wajdy, co otworzyło drzwi przed dramatyczna prawdą, ukrywaną do niedawna przez komunistyczną propagandę". Minister Bondi wyraził opinię, że dzieło Wajdy stanowi nie tylko "wierną rekonstrukcję historyczną", lecz także jest filmem o "niezrównanym artystycznym pięknie". To z inicjatywy szefa resortu kultury odbył się specjalny pokaz "Katynia" na zeszłorocznym festiwalu filmowym w Wenecji. Ta nadzwyczajna projekcja była wyrazem uznania i zadośćuczynienia dla polskiego reżysera w związku z tym, że jego film bardzo szybko został zdjęty z ekranów kin we Włoszech. Dyskusję na temat konieczności emisji filmu w związku z sobotnią tragedią w Smo