W teatrze Globe, kopii słynnego budynku z czasów elżbietańskich, w poniedziałek rozpoczął się Światowy Festiwal Szekspirowski, jakiego świat nie widział. Wystawionych zostanie 37 sztuk w 37 językach, także po polsku, niektóre w radykalnie nowej interpretacji.
Inauguracja festiwalu pod hasłem "Globe to Globe" (Teatr Globe światu) wyznaczono na prawdopodobny dzień urodzin Williama Szekspira. Uważa się, że słynny dramaturg urodził się 23 kwietnia 1564 r. w Stratford-upon-Avon, tam też zmarł w 1616 r. Festiwal z udziałem tysięcy aktorów - m.in. z Meksyku, Tunezji, USA, Iraku, Chin, Brazylii i Polski - zorganizowano w ramach imprezy kulturalnej "London 2012", zbiegającej się z igrzyskami olimpijskimi. Potrwa do końca października. W teatrze The Globe wystawiony zostanie m.in. "Król Lear" po białorusku, "Hamlet" po litewsku i "Makbet" po polsku (Makbet), w reżyserii Mai Kleczewskiej z Teatru im. Kochanowskiego w Opolu. Przedstawienie Kleczewskiej będzie pokazane w The Globe trzy razy, z towarzyszącym mu tekstem po angielsku wyświetlanym na ekranie nad sceną. Swoją interpretację "Makbeta" pokaże też teatr z Tunezji. Teatr z Iraku wystawi "Romea i Julię", a gwiazdor Bollywoodu, aktor Iqbal Khan pokaże "W