Na rozpoczynającym się w piątek Festiwalu Teatralnym w Edynburgu (Fringe) pokazane zostaną dwie polskie inscenizacje: "Turandot" w reżyserii Pawła Passiniego dyrektora neTTheatre i "Ja Dyktator" Teatru Wiczy.

"Turandot" (na zdjęciu), to niedokończona opera Giacomo Pucciniego, której akcję umieszczono w Chinach. Perski książę Kalaf chce zdobyć serce okrutnej księżniczki, która ubiegającym się o jej rękę daje do rozwiązania zagadki, a gdy nie znają odpowiedzi zabija ich. Do tego libretta, Passini wplótł wątki z ostatnich tygodni życia Pucciniego, a bajkowe Chiny zastąpił współczesnymi. Nowatorsko wykorzystuje też technologię obecną w życiu codziennym. Multimedialne przedstawienie zostanie wystawione w anglojęzycznej wersji. Bohaterem "Ja Dyktator" Teatru Wilczy jest Charlie Chaplin przygotowujący się do ostatniej sceny w słynnym filmie "Wielki Dyktator", w którym grał Adolfa Hitlera. Zmaga się z własną słabością i otoczeniem. "To historia o tym, jak artysta stał się dyktatorem, a dyktator artystą" - napisał recenzent. Nowopowstałe i prężne szkockie Towarzystwo Chopinowskie (Chopin Circle) w ramach Festiwalu zorganizowało koncert pie