"Ziemia obiecana" w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Thomas Irmer w Nachtkritik.de.
"Greed is Good" - tenże napis widnieje w kilku odsłonach wypisany kolorową rozświetloną czcionką ponad barem z rurą do tańca, który Justyna Łagowska ustawiła wraz ze stołami bilardowymi i umeblowaniem ze szklanego plastiku w niszczejącej hali. Należy ona do starej fabryki Scheiblera, więc sama w sobie jest jednym z miejsc akcji powieści Władysława St. Reymonta "Ziemia obiecana", mającej za tło wydarzeń przede wszystkim pozbawioną wszelkich skrupułów gonitwę za zyskiem w tekstylnej metropolii jaką była Łódź pod koniec 19. wieku. Miasto należało wtedy do Rosji, a w pełni rozkwitu było rodzajem raju dla oligarchów. Dzięki pracy w przemyśle mnożyły się niewiarygodne fortuny, dzięki którym obok dzielnic slumsowych powstawały prawdziwe pałace, a kiedy pewnego dnia zyski spadały, fabrykę palono w ramach oszustwa ubezpieczeniowego. Sednem opowieści u Reymonta jest jednakże historia trzech przyjaciół ze studiów - polskiego szlachcica Karol