"Gyubal Wahazar" Stanisława Ignacego Witkiewicza w reż. Pawła Świątka w Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Marta Anna Zabłocka w Gazecie Wyborczej - Kraków.
Paweł Świątek, młody krakowski reżyser znany m.in. z rewelacyjnej adaptacji "Pawia królowej" Doroty Masłowskiej, tym razem na deski Starego Teatru przeniósł jeden z najbardziej znanych dramatów Stanisława Ignacego Witkiewicza - "Gyubala Wahazara". Świątek doskonale wyczuł specyfikę awangardowego tekstu Witkacego, ponadczasowej baśni o lęku przed utratą władzy. Odtworzył na scenie świat, którego paradoksalne prawa wyznacza "absolutna blaga" i groteskowy katastrofizm. Futurystyczna wizja społeczeństwa rządzonego przez okrutnego tyrana bawi i przeraża jednocześnie. Okazuje się jednak zdumiewająco aktualna. Świadoma siebie hiperkanalia Światem na scenie rządzi absurd. Również język, jakim posługują się bohaterowie sztuki, nie służy temu, by go rozumieć. Jeżeli zagubimy się w meandrach ich alogicznego rozumowania - doskonale. Zgodnie z estetycznymi założeniami autora widz powinien zostać opętany przez tekst dramatu. Pogubić się w n