Dziś wieczorem telewizyjna Jedynka zaprasza na współczesną inscenizację dramatu Williama Szekspira "Juliusz Cezar" - historię jednego z najgłośniejszych spisków w starożytnym Rzymie, odsłaniającą mechanizm zamachu stanu, dokonanego pod szczytnymi hasłami ratowania swobód demokratycznych, dobra ojczyzny i ogółu. Ponadczasowość treści zawartych w Juliuszu Cezarze przywołał na scenę Teatru Telewizji Jan Englert, reżyser a zarazem odtwórca roli tytułowej. Marka Antoniusza gra w spektaklu Jan Frycz, Brutusem jest Jerzy Radziwiłowicz, a Kasjuszem - Mariusz Bonaszewski. Zdjęcia do przedstawienia realizowane były w centrach biznesu, Galerii Mokotów, kręgielni, prywatnych willach i Pałacu Kultury - adaptacja Englerta pełna jest bowiem odniesień do współczesności reżysera. Bohaterowie dramatu maszerują ulicami Warszawy, spiskują w rozległych pomieszczeniach Biblioteki Uniwersyteckiej. Marek Antoniusz wygłasza swą słynną mowę ponad grobem Cezara na
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski, nr 73