Teatr Kameralny w Sopocie - po remoncie
Za parę dni na scenie Teatru Kameralnego w Sopocie odbędzie się premiera sztuki Stefana Żeromskiego "Uciekła mi przepióreczka" zrealizowanej przez Irenę i Tadeusza Byrskich, ze scenografią Ireny Burke. Nie byłoby w tej informacji niczego szczególnego gdyby nie fakt, że oto sopocki teatr wznawia działalność po blisko dwuletniej przerwie. Spowodowała ją konieczność przeprowadzenia remontu. Tym razem nie było już odwołania - wymiany wymagały drewniane elementy stwarzające poważne zagrożenie pożarowe, a także instalacje: grzewcza, elektryczna, kanalizacyjna. O potrzebie modernizacji mówiło się od lat, planowano nawet kiedyś gruntowną przebudowę teatralnej siedziby, z czego jednak zrezygnowano. Remont odkładano póki było to możliwe, nie chcąc zamykać placówki, którą część publiczności uważa po prostu za "swój" teatr. Perspektywa przerwania pracy sopockiej sceny oznaczała też komplikacje w działalności całego zespołu Teatru "Wybrzeże". P