"Wizyta starszej pani" w reż Magdaleny Piekorz w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Barbara Gruszka-Zych w Gościu Niedzielnym.
Anna Polony zagrała gościnnie w Teatrze Śląskim w spektaklu Magdaleny Piekorz. I nie przypominało to bynajmniej tytułowej "Wizyty starszej pani". Wybitna aktorka była młodzieńcza, pełna humoru i dystansu do siebie, co okazało się już po spektaklu - podczas świętowania jubileuszu 50-lecia jej pracy twórczej. Na tę okazję wybrała sobie Teatr Śląski, gdzie kiedyś reżyserowała. Uroczystość uświetnili krakowscy przyjaciele artystki: Jerzy Trela, Anna Dymna, Dorota Pomykała. Zresztą sama jej kreacja - Klary Zachanassian w "Wizycie starszej pani" Friedricha Durrenmatta oparta została na dystansie i ironii do posiadanej pozycji, milionów i całej wymyślonej przez siebie sytuacji. Przyjechała do niedużego Gullen, żyjącego wspomnieniami minionej świetności, żeby wyrównać rachunki krzywd. Stawia społeczności warunek: musi zabić Illę - jej dawnego kochanka i ojca dziecka, który w młodości ją porzucił, a wtedy mieszkańcy dostaną milion. Tylko wte