Aby obejrzeć najnowszą Kartotekę w warszawskim Studio, trzeba wejść schodami na wysokie, piąte piętro Pałacu Kultury, do malarni. Na zakrętach tej drogi, gdzie widzowie łapią oddech przed nową porcją wspinaczki, rozstawione zostały monitory. Bez trudu można rozpoznać wyświetlaną Kartoteką z Tadeuszem Łomnickim w roli Bohatera, wyreżyserowaną przez Konrada Swinarskiego w telewizji w 1967 roku i parokrotnie już emitowaną. Zabieg realizatorów trafnie odsyła do bogatej tradycji scenicznej sztuka Tadeusza Różewicza jest jedną z najczęściej wystawianych w kraju i za granicą. Ale właściwy sens obecności monitorów ujawnia się w trakcie przedstawienia. Jest ono tak różne od dotychczasowych realizacji tej sztuki, że myśl o świadomym odcięciu się od tej tradycji, zostawieniu jej dosłownie za drzwiami, często przychodzi do głowy. Dla porządku warto ją jednak przypomnieć. Prapremiera Kartoteki odbyła się blisko trzydzieści lat temu, sto metrów
Tytuł oryginalny
Wizja losu człowieka
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 6