EN

19.01.1978 Wersja do druku

Witkacy umuzykalniony

NIE jest to pomysł nowy. Wit­kacego "umuzykalniano" już niejednokrotnie na scenach teatrów dramatycznych (jak chociaż­by w "Sonacie Belzebuba" realizo­wanej na scenie dramatycznej przez Bogdana Hussakowskiego, tego samego, który realizował "Sonatę" na kameralnej scenie Opery Wrocław­skiej), tak, że spektakl dramatycz­ny zbliżał się w formie do spek­taklu muzycznego. Ostatnio krakow­ski "Teatr Stu" próbował radykal­nie umuzykalnić Witkacego w cyrku - niestety szyta zbyt grubymi nić­mi (nie zawsze najwyższego lotu pio­senki młodzieżowe) "Lokomotywa" więcej miała wspólnego z festiwa­lem w Opolu niż z teatrem Witkiewicza. A przecież Witkiewicz wie stronił od materii muzycznej w swym teatrze (czego najlepszym do­wodem jest właśnie sztuka o możli­wości powstania czystej formy w muzyce - "Sonata Belzebuba") i podobno nawet zamierzał napisać "libretto operowe dla Karola Szy­manowskiego. Sonata Szymanow­skiego, miała też być jakoby ową "belzebu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Witkacy umuzykalniony

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Nr 3

Autor:

Małgorzata Maria Ziemicka

Data:

19.01.1978

Realizacje repertuarowe