EN

6.01.1973 Wersja do druku

Witkacy, kanadyjscy goście i varsaviana

Wychodząc z teatru człowiek powinien mieć wrażenie, że obudził się z jakiegoś dziwnego snu, w którym najpospolitsze nawet rzeczy miały dziwny, niezgłębiony urok, charakterystyczny dla marzeń sennych, nie dający się z niczym porównać" - tak pisał kiedyś Witkiewicz, a jego dramaty grane teraz na wszystkich niemal scenach sprawiają, że wychodząc z teatru człowiek ma wrażenie... Kolejną sztukę Witkacego "Gyubala Wahazara" wystawił Teatr Ateneum w reżyserii Macieja Prusa, ze scenografią Krzysztofa Pankiewicza. Bardzo to dobre przedstawienie, a Jerzy Kamas w głównej roli Waszej Jedyności tworzy kreację znakomitą. Wszyscy zresztą aktorzy grają w tym przedstawieniu wybornie, szczególnie zaś cieszy nowy nabytek tej sceny Ewa Milde, nie tylko młoda i ładna, ale wrażliwa i utalentowana. Teatr Ludowy wystąpił z premierą "Pana Jowialskiego". Fredro jak Fredro, zawsze to przyjemnie szkolną lekturę oglądać w prześlicznej, kolorowej dekoracji Kiliana,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

BETA

Data:

06.01.1973