Teatr TV przekroczył kolejną barierę: poniedziałek oddano awangardzie. I chociaż awangardowość Witkiewicza jest już tylko etykietą, a spektakl "Matki" w reżyserii Jerzego Jarockiego miał po teatralnej premierze bardzo dobrą opinię u krytyki - to jednak wątpić wypada, czy widownia poniedziałkowa przyjęła innowację z wdzięcznością. Inaczej mówiąc - telewizyjna "Matka" jest raczej premierą na późne godziny II programu. Inna sprawa, że rozumiemy motywy Teatru TV, który chciałby m. in. - zaprezentować swej widowni reprezentatywny przekrój całej dramaturgii polskiej i dobrze, wie, że intencji tej nie zrealizuje przy akompaniamencie jednakowo mocnych oklasków. Słuszne prawo do ryzyka artystycznego zostało więc wykorzystane, i to na świetnym materiale - bo spektakl Jarockiego był rzeczywiście znakomity. Zaryzykowałbym nawet tezę, że był pod każdym względem - i inscenizacyjnym, i aktorskim - lepszy od samej sztuki Witkacego, któ
Tytuł oryginalny
Witkacy
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 42