"...jesteś piękne, mówię życiu!..." w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Filip Przedpełski w Newsweeku Polska.
Z przymrużeniem oka można powiedzieć, że Robert Gliński - dyrektor warszawskiego Teatru Powszechnego - pozazdrościł misji Telewizji Polskiej, która powróciła do idei teatru na żywo. W Powszechnym ma być jeszcze ambitniej: pojawia się poezja (na żywo). Na początek widzowie mają okazję obejrzeć spektakl -.....jesteś piękne - mówię życiu..." - składający się z 37 wierszy Wisławy Szymborskiej recytowanych przez aktorki: Joannę Żółkowską, Paulinę Holtz i Annę Moskal. Kameralne przedstawienie nie jest oparte na scenicznej akcji, lecz na tworzeniu nastroju. W efekcie poezja noblistki wydaje się atrakcyjniejsza niż w trakcie samotnej lektury. Już wkrótce w Teatrze Powszechnym kolejna dawka liryki. Na wystawienie czekają utwory Marcina Świetlickiego, Mirona Białoszewskiego i Czesława Miłosza.