EN

24.04.1975 Wersja do druku

Wiśniowy sad

To dobrze, że od czasu do czasu rozlega się na scenach teatrów polskich tak charakterystyczny dla finału "Wiśniowego sadu" stuk siekiery. To nawet bardzo dobrze! Bo aczkolwiek minęło już ponad 70 lat od napisania tej pięknej, mądrej, znakomitej w swojej konstrukcji dramaturgicznej sztuki Antoniego Czechowa - z "Wiśniowego sadu", emanuje w dalszym ciągu niepowtarzalny aromat osobliwych nastrojów poetyckich - melancholii przemijania, smutku pożegnań i rozczarowań, zadumy nad losem człowieka. Samą sztukę określić można, jako historię próby ratowania majątku rodzinnego zadłużonego przez lekkomyślną właścicielkę Lubow Raniewską oraz próby połączenia się już na zawsze kochającej się pary - kupca Łopachina i przybranej córki właścicielki wiśniowego siadu - Warii. Obie te próby kończą się jednak fiaskiem. A więc dwie zaprzepaszczone szanse, dwie klęski, tym bardziej żałosne, że przecież mogło stać się inaczej: Byłoby jednak niesłu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wiśniowy sad

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 94

Autor:

Mieczysław Jagoszewski

Data:

24.04.1975

Realizacje repertuarowe